Objąć Cię słowem, choćby na chwilę
A kiedy wiatru powiewem się stanę
Wplotę się w Twoje włosy bladym świtem
Dogonię Twego cienia na ziemi odbicie
Obejmę mocno Cię zachwytem
Jeślibym w chmurę się zamieniła
Burzową,ciemną, pełną kropli deszczu
To Ci naszyjnik moich łez podrzucę
Byś nie doświadczył zimna dreszczu
Kiedyś gdy w ogień się zmienię
Otulę Cię ciepła swojego kaszmirem
Płomyk czucia w twym sercu rozniecę
Obejmę Cię słowem choć na krótką chwilę