czwartek, 23 lutego 2006

Piękny zimowy wieczór ®



Przed chwilą wróciłam ze spaceru. Taki piękny, mroźny, zimowy wieczór. Wkoło wszystko pokryte grubą warstwą śniegu, gałęzie drzew uginające się pod jego ciężarem, taka cisza i tylko słychać chrzęszczący pod stopami śnieg. Kocham spacerować nocą, kiedy wszyscy już śpią . Lubię samotność, już nawet się do niej przyzwyczaiłam. Tysiące myśli kołacze mi się zawsze wtedy po głowie…ech tak daleko od kraju, od tych wszystkich, których kocham !!!! Chyba nigdy się do tego nie przyzwyczaję…