wtorek, 11 czerwca 2013

"Szepty Twoje cichutkie"...w odpowiedzi na moje szepty


Szepty Twoje cichutkie... Ja jednak je usłyszałem...
Dotyk pragnień poczułem, gdy nad otchłanią stałem,
Drobinki rosy - moje ciało - oplatają wciąż czule...
Mam już tak mokre włosy... Jak i mokrą koszulę...
Cały już tonę w tej rosie - pełnej wonnej rozkoszy...
Zaś wokół kwitnących konwalii aromat się panoszy.
A chociaż jestem daleko - to czuję Twoje tchnienie,
Kiedy uchylasz powieki... I mówisz - ze zdziwieniem...
Że jednak jestem jak żywy... Że nie jestem cieniem.
                                                                    
                                                                Albis

Dziękuję Albis