Tęsknię by poczuć dotyk
Na uchu, szyi, ramieniu
Lekki jak czarodziejskie skrzydła
Ocierające się o powietrze
Tęsknię za zapachem skóry
Ogrzewanej twoim ciałem
Wyjątkową wonią
Okrywającym moje serce miłością
Tęsknię za smakiem pocałunków…
Nie brakująca kroplą
Lecz pełnym i głębokim łykiem
Jak woda gasząca pragnienie
Tęsknię za barwą głosu
Łagodne szepczącą moje imię,
Delikatnym słowem miłości
Szeptanym do ucha
Tęsknię za pejzażem twoich oczu
Płonących miłością i namiętnością,
Ciepłem topiącym moje wnętrze,
Obiecujących miłość na zawsze...
Odciąć się od świata
Wszystkiego, co istnieje
W głowie, sercu, duszy...
Tęsknię za tobą…