środa, 22 września 2010

*** ®


  















Jesiennym ciepłem słonecznego świtania

Mienią się polany srebrzystymi mgłami

Wonie się mącą z lśnieniem słońca

Przenikając duszę ciepłymi barwami

Jesień zwiewnie swą magią dotyka

Malowniczym spokojem otula myśli

Jesienna zachwycająca kochanka

Pełna półtonów spadających liści

Milczenie ciszy przepełnia rosy łzami

Wielobarwnym dywanem przyobleka ziemię

Unosząc nad lasem leniwe mgławice

Przyciska do serca umysł marzeniem

W kolorach brązu, czerwieni i złota

Wietrzyk smutną nutę szepce do ucha

Goni liście purpurowe, złociste i rdzawe

Dźwięcznym bluesem zbliża się jesienna plucha

Jesień ujęła świat w posiadanie

Echem liści suchych brzmienia

Szepcząc cichutko tajemnice

Bez końca czuć zapach jej istnienia
                                                                                          

Hej, hej ♪


Wszystkie cholerne szaleństwa,
Które zrobiłem dziś wieczorem
To będą najlepsze wspomnienia
Ja tylko chcę pozwolić im płynąć
One będą najlepsze
jakie kiedykolwiek miałem

hej, hej
hej, hejtak, takhej, hejtak, taktak, tak tak …

Wszystkie cholerne szaleństwa,
Które zrobiłem dziś wieczorem
To będą najlepsze wspomnienia
Ja tylko chcę pozwolić im płynąć
One będą najlepsze
jakie kiedykolwiek miałem

hej, hej
hej, hej
tak, takhej, hejtak, tak
tak, tak
tak …

Robi się późno ale nie obchodzi mnie to
Robi się późno ale nie obchodzi mnie to