piątek, 15 stycznia 2010

Nie można pokonać światła księżyca ♪


Pod niebem zakochanych
Chcę być z tobą
I nikogo nie będzie w pobliżu
Jeśli sądzisz, że nie ulegniesz
Poczekaj tylko
Aż zajdzie słońce
W świetle gwiazd, świetle gwiazd
Znajduje się magiczne uczucie
Które ukradnie twoje serce tej nocy
Możesz próbować stawiać opór
Próbować chować się przed moim pocałunkiem
Ale wiesz, ale wiesz
Że nie możesz pokonać światła księżyca
Zatopiony w ciemności oddasz mi swoje serce
Ale wiesz, ale wiesz, że
Nie możesz pokonać światła księżyca… Nie
Nie możesz go pokonać
I tak dotrze do twojego serca
Nie ma ucieczki od miłości
Wystarczy łagodny wiatr
Zawieje majestatyczne zaklęcie do twego serca
Nieważne co myślisz
Nie będzie to trwało długo
Kiedy znajdziesz się w moich ramionach
W świetle gwiazd, świetle gwiazd
Zagubimy się w rytmie
Uczucie skradnie twoje serce tej nocy
Możesz próbować stawiać opór
Próbować chować się przed moim pocałunkiem
Ale wiesz, ale wiesz
Że nie możesz pokonać światła księżyca
Głęboko w ciemności poddasz swoje serce
Ale wiesz, ale wiesz, że
Nie możesz pokonać światła księżyca… Nie
Nie możesz go pokonać
Nie ważne co zrobisz
Światło do ciebie dotrze
Nie próbuj, i tak nie wygrasz

Ślady na śniegu ®



  
Mróz skrzypi pod nogami
Ośnieżone korowody drzew
Tam gdzie pierwszy raz
Ciebie spotkałam
Chmury, bez dźwięk powietrza
Wieczór odziany w swój granatowy płaszcz
Zatrzymałam się koło ostrokrzewu
Oboje czekaliśmy  na to samo
Zimne blade niebo,
Bez oznak wiosny…
Twoje pierwsze spojrzenie,
Zabrało moje serce
Nieśmiały uśmiech
Stopił mnie…
Świeciło wtedy słońce
Wiecznie zielone świerki
Oprószone śniegiem
Ten spacer z Tobą
Wewnętrzny blask
Szliśmy bez pośpiechu
Przez śnieg...
Moje serce
Czekało na Ciebie
Twoje dłonie
Rozgrzewały mnie
Twoje nieśmiałe spojrzenie…
Ta miłość nie przemija,
Spacer po świeżo opadłym śniegu
Tak białym i czystym,
Otoczony wiecznie zielonymi świerkami
Gdzie nasza miłość może być postrzegana
W śladach na puszystym śniegu
…..obok siebie
……dawno temu
  
czuła Mgiełka (15:26)