niedziela, 31 października 2010

Złote pola ♪


Przypomnisz mnie sobie,
Kiedy zachodni wiatr poruszy się
Pośród pól jęczmienia
Możesz opowiedzieć słońcu na zazdrosnym niebie
Jak spacerowaliśmy po złotych polach

Tak zabrała swą miłość
Aby przypatrzyć się przez moment
Pośród pól jęczmienia
Zapadała się w jego ramionach,
Gdy jej włosy opadały
Pośród złotych pól

Czy zostaniesz ze mną, czy będziesz moją miłością?
Pośród pól jęczmienia
Możesz opowiedzieć słońcu na zazdrosnym niebie
Jak spacerowaliśmy po złotych polach

Nigdy lekko nie składałem obietnic
I niektóre z nich złamałem
Ale przysięgam, przez dni które wciąż zostały
Będziemy chodzić po złotych polach
Będziemy chodzić po złotych polach

Nigdy lekko nie składałem obietnic
I niektóre z nich złamałem
Ale przysięgam, przez dni które wciąż zostały
Będziemy chodzić po złotych polach
Będziemy chodzić po złotych polach

Wiele lat minęło od tych letnich dni
Pośród pól jęczmienia
Patrz dzieci biegną, gdy zachodzi słońce
Gdy leżysz pośród złotych pól

Przypomnisz mnie sobie,
Kiedy zachodni wiatr poruszy się
Pośród pól jęczmienia
Możesz opowiedzieć słońcu na zazdrosnym niebie
Jak spacerowaliśmy po złotych polach
Jak spacerowaliśmy po złotych polach
Jak spacerowaliśmy po złotych polach