Mój Boże, oddal ode mnie tęsknotę
Powiewem wiatru zatrzaśnij za nią bólu wrota
Kroplami deszczu zmyj słone łzy
Sprezentowałeś mi kiedyś róże miłości
Teraz kolcami w serce mi wrasta
Nie wiem jak oddać to co czuje
Czy szeptem ciszy ,czy łez szmaragdami?