środa, 27 stycznia 2010

Płatki śniegu ®


 
Łagodniejsze niż milczenie, spokojniejsza niż cisza
Kładą się  puchem na świerkowych gałęziach
Podłoże lasu wesoło pokrywają
Śnieg, niestrudzony, spokojny, senny…
Delikatnie szybuje,
Nagość świata ubiera
Kamienie miłościwie płaszczem przykrywa
Są teraz bledsze niż jesienne snopy
Fantazyjnie czaruje
Promienie słońca przebijają chmury
Delikatne igły wypełniają  powietrze
Złota mgła ucieka od  promieni słońca,
Spadają, spadają, spadają  
Zniżają się tak lekko
Kładąc się puchem na śniegu
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz