Bruzdy na twojej twarzy nie przeszkadzają mi
W fotelu, kiedy tańczysz dla mnie
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
W fotelu, kiedy tańczysz dla mnie
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
Późno w nocy kiedy jestem zupełnie sama
I patrzę na zegar i wiem że nie ma Cię w domu
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
Mogłabym niemal tam pójść
Tylko popatrzeć i spotkać się z Tobą
Mogłabym tam prawie
Tylko żyć we śnie
Ale nie, nie przyzwyczajam się do żadnej z tych rzeczy
Aby nie dotknąć twojej skóry
I nie dlatego śpiewam
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
Mogłabym niemal tam pójść…
Nie, z przyzwyczajenia nie pójdę,
By rozdzielić Ciebie z nimi
Jednak och, chociaż wiem gdzie byłeś
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
Jednak och, chociaż wiem gdzie byłeś
Nie mogę sobie pomóc
Muszę znów Cię zobaczyć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz