Zamykam oczy, by Cię ujrzeć raz jeszcze w ciemności,
Chcę przysłonić tęsknotę chwileczką radości
Łaknę czuć, Twój wzrok ponętnie łagodny,
Byś mógł zawładnąć mną tkliwie spojrzeniem pogodnym
Majaczy w nich Twoja miłość, pragnienie, oddanie
Majaczy w nich Twoja miłość, pragnienie, oddanie
Twój uśmiech, co mnie szczęścia nauczył… kochanie
Miłość bez dotyku Twego słowa tak boli
Rwąc moje serce na strzępy powoli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz