czwartek, 9 marca 2006

Gdy jesteś blisko ®

Gdy jesteś blisko

Tylko wtedy, gdy jesteś blisko
Nie czuje chłodu
Potrzeba mi Twoich dwóch ramion
 Żeby oplotły mnie ciepłem
Czułości, co jest dla mnie
Niczym dla pszczół nektar kwiatu słodki
Kiedy znikasz i milczysz życie traci sens
A dni staja się szare, smutne i bez wyrazu


Poprowadź do tego, co piękne

 Poprowadź do tego, co jest piękne
A ja pozwolę Ci się zniewolić
Posłuchaj jak ma dusza śpiewa smętnie
I chce wspomagać Cię w niedoli...


***

Oczy, usta, myśli, serca pierwsze drganie
Słowa wyszeptane w chwili zapomnienia
Nagie ciała splatane w miłosnej rozkoszy
I ten ktoś, kto szepcze i o więcej prosi

Zbyt krótkie są noce u rozkoszy wrót
Oczy Twe, kiedy widzą zdolne są do grzechu
Usta Twe, jeśli milczą to tylko kochaniem
Ręce kiedy zajęte, to pożądaniem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz